Do palenia w kominkach najlepsze jest drewno liściaste – z akacji, brzozy, dębu, grabu, wiązu, klonu, buka czy jesionu.- Dobrze wysuszone – dwuletnie suszenie -drewno spala się długo i równomiernie.
Drewno iglaste – sosna, świerk, modrzew i jodła posiada wyższą kaloryczność stosunku do drewna liściastego. jednak spalanie odbywa się szybko, a podczas tego procesu zawarta w drewnie iglastym żywica brudzi szybę i zanieczyszcza komin. Uwaga: Powstające sadze mogą też stanowić zagrożenie pożarowe i trzeba je regularnie usuwać.
Drewno po ścięciu może mieć nawet 70% zawartości wody. Aby nie dymiło się podczas palenia i dawało dużo ciepła, wskaźnik ten powinien wynosić 15-25%. Tak wysuszone drewno przygotować trzeba przynajmniej z rocznym, a najlepiej 18-miesięcznym wyprzedzeniem. Najlepiej ułożyć je w stosy, przykryć od góry i pozwolić na samoistne wysychanie.
Drewno do kominka można kupić na stacji benzynowej albo w supermarkecie, w nadleśnictwie, czy od firmy sprzedającej drewno. W zależności od możliwości przechowywania, zasobów finansowych i dostępności drewna należy wybrać jedną z dróg.
Jeśli drewno kupimy od firmy to przeważnie dostaniemy produkt gotowy do wysuszenia – od razu przyjedzie samochód z np. 4mb drewna
Kupując w nadleśnictwie, sami musimy zorganizować transport, pociąć i rąbać na szczapy, a potem suszyć przez półtora roku.
Drewno przeznaczone do palenia w kominku najlepiej kupić zimą lub wczesną wiosną. Zimą zaczyna się główny wyrąb drzew i po selekcji ściętego materiału pozostaje dużo drewna opałowego. W dodatku ze względu na stan wegetacji ma ono wtedy mniejszą zawartość wody – jest mniej wilgotne.
Terminy odbioru drewna oraz jego ceny ustala nadleśnictwo. Drewno jest tam cięte na kawałki o długości 1-1,2 m i sprzedawane w metrach przestrzennych – oznaczanych jako mp (1 mp wynosi około 0,65-0,85 m3 „czystego” drewna, zależnie od jego wielkości).